Czy słowo strategia wydaje Ci się tak samo ogólne jak miłość, nadzieja, czy wiara? W tym wpisie chciałabym podzielić się z Tobą przykładową strategią tworzenia społeczności online i offline, którą uogólniłam, tak żeby omawiane kroki miały uniwersalny charakter i mogły być przydatne dla większości eksperckich blogów. Ta strategia będzie się opierać na „dwóch nogach”: offline i online. Najpierw skupię się na dość niedocenianych działaniach offline.
Społeczność offline
Aby zbudować społeczność offline:
1. Poszłabym na wydarzenia związane z Twoją „branżą”. Obecnie można znaleźć najróżniejsze wydarzenia, od stylu życia przez DIY po spotkania dla osób chcących się rozwijać we własnym biznesie. Jest cała masa dość drogich spotkań motywacyjnych, czy też zróżnicowanych cenowo szkoleń z marketingu, ale są też takie bardzo przystępne kosztowo ogólnorozwojowe spotkania, jak np. spotkania Warszawskiego Klubu Kobiet. Takie wydarzenia mogą przynieść sporo wrażeń, ale też okazji do współpracy. Ew. zorganizowałabym własne spotkanie np. pod tytułem: Kawa z „cyfrową humanistką” 🙂
2. Pozyskałabym patronat dla bloga, np. od instytucji, firmy albo innego godnego zaufania podmiotu, albo jakiegoś bardziej znanego blogera, który zajmuje się pokrewnym tematem. Idealnie byłoby gdyby taki bloger zostawił swoje logo z napisem „rekomenduję”.
3. Nawiązałabym (np. podczas jednego ze spotkań offline) współpracę z innymi bloger(k)ami, którzy piszą na podobne tematy. Kontakt można też nawiązać, już najpierw komentując merytorycznie wybrane teksty, zyskując sympatię autorów, a potem np. organizując wyzwanie blogowe – 14 filmów na 14 lutego / 14 potraw w 14 dni 😉 (Komentowałabym na innych platformach, forach internetowych dla specjalistów z Twojej branży.)
4. Wykorzystałabym nowe atrakcyjne narzędzia komunikacji, np. periscope z wizyty w miejscu, które jest merytorycznie interesujące, albo zorganizowałabym czat/google hangout ze sobą, aby dać się poznać bliżej, założyłabym konto na whatsApp aby za darmo komunikować się „ponad granicami”. Aby dotrzeć do nowych zainteresowanych Twoją tematyką, zaczęłabym robić podcasty, ew. filmy video (facebook video streaming).
5. Nawiązałabym współpracę z czasopismami eksperckimi w danej branży, przesłała im próbkę swoich tekstów i zaproponowała współpracę, albo na blogu, albo stworzenie czegoś specjalnie dla nich, ale musieliby zostawić mi dużą dozę wolności. Chodzi o to, że ludzie ciągle jeszcze bardziej ufają tekstom drukowanym, mimo że video zyskuje popularność…
Społeczność online
W działaniach online skupiłabym na początek na tych krokach:
1. Dodałabym w górnej lub bocznej części bloga krótką zachętę, dlaczego odwiedzający powinien poświęcić trochę czasu, aby tu zostać. Jeśli odnosisz się do jakichś wartości, pozwól je poznać czytelnikowi na pierwszy rzut oka. Monika Górska z Fabryki Opowieści twierdzi, że marketing 3.0 opiera się również na wartościach, dlatego uważam, że tym bardziej blogosfera powinna do tych wartości wrócić 🙂 Na początku każdej wpisu oraz ogólnie w rubryce o blogu, nie zaszkodzi trochę emocji w tym uzasadnieniu. Joanna Wrycza-Bekier pisze w szczegółach w swojej ostatniej książce „Fasttext. Jak pisać krótkie teksty, które błyskawicznie przyciągną uwagę”, jak to zrobić. W skrócie, dobry tekst zawiera emocje, inaczej nie czyta się go dobrze. Jeżeli poruszasz różne tematy, podaj kryteria jakim kierujesz się przy ich wyborze. Jednym z powodów może być różnorodność. Bez żadnego uzasadnienia wybór tematów wygląda na przypadkowy i nie profesjonalny.
2. Na głównej stronie bloga dodałabym kategorie/gatunki, które tu znajdę, (szukam ich intuicyjnie), bo niestety nie mam czasu na przekopywanie się przez kilkadziesiąt lub nawet kilkanaście tekstów Twojego bloga. Jeśli nie będzie kategorii, która mnie interesuje, to znaczy, że ten blog nie jest akurat dla mnie. W ten sposób odsiejesz tych, którzy nie są Twoimi odbiorcami. Jeśli zwracasz uwagę w opisie na to, co wykluczasz z Twojego spektrum tematów, uważaj z uzasadnieniem. Często może się ono wydać niezrozumiałe w 2-3 słowach.
3. Na głównej stronie bloga albo w „o blogu” dodałabym avatara albo zdjęcie z krótkim uzasadnieniem dlaczego powstał ten blog, skąd zainteresowanie wybranym tematem u Ciebie, jaki charakter ma ten blog, czy wpisy są emocjonalne, czy starasz się być neutralna w swoich opiniach. To tworzy relację, budzi zaufanie. Chodzi tu o to, żeby zachęcić do czytania bloga osoby, której się na początku może zupełnie nie zna. Tu może pojawić się coś osobistego i emocjonalnego, coś o Twojej misji życiowej. Idealnie byłoby w formie krótkiego video, coś takiego jak to zrobiła Kasia z „Kierunek spełnienia”
4. Wzięłabym udział w konkursach na teksty w ramach większych wydarzeń, różnych festiwali, konkursów. Dla różnych branż organizowane są różne konkursy, np. dla krytyków filmowych w ramach jednego festiwalu filmowego.
5. Stworzyłabym e-book „Subiektywny poradnik xxx”, który można pobrać w zamian za zapisanie się do regularnego „Subiektywnego poradnika xxx”. Tu potrzeba wtyczki PopUp Ally i mailchimp.com (do 2000 subskrybentów jest za darmo). W poradach mogłyby pojawiać się ciekawe wydarzenia, wartościowe osoby, top 10 z gatunku xyz.
6. Podczas wykonywania zleceń lub dzielenia się produktami zbierałabym tzw. testimonies, czyli opinie wraz ze zgodą na ich publikację na blogu. Dodałabym je u dołu strony. Mogą to być opinie o blogu albo współpracy z Tobą. Z powodów jak wyżej.
Przydatność a atrakcyjność: sprawdziłabym w google analytics, jak długo odwiedzający pozostają na blogu. Nawet jeśli Twoje teksty nie są komentowane, nie oznacza to, że nie budzą zainteresowania, wystarczy sprawdzić, jak długo są czytane. Najważniejsze, żeby strategia zawierała różne elementy i była spójna z nami i naszymi wartościami 🙂
Strategia a wyróżniki
Najtrudniejszym jest szukanie wyróżników. Często przychodzi to łatwiej osobie „z boku”. W skrócie mogłabym Ci poradzić:
1. Podejmuj nietypowe działania (inne niż na innych blogach) np. pisanie, czego się nie rekomenduje – ludzie lubią oszczędzać czas,
2. Wykorzystaj narzędzia komunikacji, które jeszcze nie są „przereklamowane”, np. periscope, facebook video, whatsApp.
3. Łącz dotychczas dobrze znane pojedyncze działania i pokaż wartość w tym połączeniu – przykładem mogą być działania Erici Szabo, amerykańskiej ilustratorki, mieszkającej w Berlinie i Barcelonie, która rysuje historie obrazkowe z filozoficznym i egzystencjalnym przesłaniem (jej obecny projekt nosi tytuł Olibot. Misfit Power). Możesz dołączyć do webinara z Ericą w ramach Berlin Practical Philosophy International Forum e.V. w środę, 18 maja: https://www.facebook.com/events/791482410986030/
Ten zestaw działań wokół bloga wykracza daleko poza pisanie wpisów na blog, być może nie znam się na Twojej branży, ale spróbuj zrobić tak, żeby nawet laik się na tym poznał i dotrzyj do swojego odbiorcy różnymi kanałami, pokazując siebie autentycznie, klarownie i intrygująco, a zyskasz odbiorców, tak ja w ciągu 3 miesięcy – 130 subskrybentów moich „zasobów” 🙂
Trzymam kciuki za to, aby Twoja strategia nabrała realnych kształtów!
Agnieszka
P.S. A i zapomniałam Ci powiedzieć, że jest taka zasada, że żeby stworzyć społeczność, której potem można nawet sprzedać swój produkt albo usługę, powinno się wkładać 20% energii w tworzenie treści, a 80% w jego promocję, dlatego ja np. nie piszę często postów na moim blogu 🙂
Dzięki za praktyczne porady! Bardzo ciekawe chętnie tu wrócę i sprawdzę co jeszcze warto zrobić Pozdrawiam, Ania
Cieszę się, że Ci się podoba. Teraz będę zgłębiać konkretne narzędzia, czy też kanały obecności w sieci, takie jak podcasty i media społecznościowe, a potem szerzej opiszę przygotowanie konkretnych e-produktów.
Spostrzeżenia wydają się bardzo dobre – zwracasz uwagę na wiele istotnych rzeczy. Postaram się przetestować niektóre z nich na swoim blogu 🙂 Pozdrawiam.
Dzieki. Ciekawa jestem, jak sie zakoncza Twoje testy. Daj znac 🙂
Bardzo chętnie, dziękuję 🙂
Bardzo ciekawe. Dla mnie bomba.Zaraz zapiszę się na wyzwanie. Człowiek całe życie się uczy:) Pozdrawiam